Wydawało mi się wówczas, że poznanie procesu myślenia jest fundamentem, na którym da się zbudować całą teorię twórczości naukowej. Dzisiaj inaczej patrzę na te sprawy. Przekonałem się, że w działalności inwencyjnej, pedagogicznej i organizacyjnej uczonego znaczną rolę odgrywa osobowość, a szczególnie — charakter, a więc, że badacz, który jest jedynie intelektualnym homunculusem, nie zawsze osiąga wielkie sukcesy. Być może prawdziwa jest hipoteza, że w wielu okolicznościach struktura charakteru jest równie ważna, jak zdolności twórcze, zewnętrzne warunki i tradycje kulturalne.Niesłuszna byłaby teza, że w przeszłości naukowcy, psychologowie czy socjologowie ignorowali to zagadnienie. Wielu z nich próbowało zbadać, jak osobowość włącza się w proces twórczy. Powstały nawet pewne koncepcie tworczości.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: